Cardio to narzędzie. Zależnie od twojegu celu powinieneś albo postawić na jego intensyfikacje albo utrzymanie na podstawowym (zdrowym poziomie)
Wyróżniamy wiele aktywności cardio np. sławne 10.000 kroków to również trening cardio,
może nim być wyjście na rower, na basen, kompleks sztangowy dynamiczny, trening bokserski, skakanka lub trening HIT cardio lub STEADY cardio na bieżni.
Ale pytanie czy jest ci ono potrzebne? I tu znowu odpowiedź leży gdzieś po środku… bo to zależy…
Chcesz schudnąć i masz pracę siedzącą? – TAK, JEST CI POTRZEBNE.
Grasz w piłkę lub dużo spacerujesz? – NIE, NIE JEST CI POTRZEBNE.
Masz delikatną nadwagę ale nie lubisz się ruszać? – W TEORI NIE JEST POTRZEBNE.
Cardio – jakie by ono nie było zwiększy nasze wydatkowanie energii. W jednej jednostce cardio spalamy około 200-400kcal, co robiąc cardio np. 7x dziennie da nam 0,5kg spalonego tłuszczu
SAM WIDZISZ że można je fajnie wykorzystać.
Ale czy stricte dla osoby które nie lubi lub niechce robić cardio się przyda? No damy rade bez.
Bo wszystko możemy osiągnąć deficytem kalorycznym z jedzenia systematycznie obcinając kcal w diecie np. z węglowodanów.
Jednakże cardio jako narzędzie przydaje się np. w przypadkach jeśli chcesz dodać dodatkowy bodziec po np. 1 miesiącu tracenia wagi i bycia na diecie, bo przeważnie wtedy zaczynamy mieć problem i szukamy efektów. Dokładając w takim momencie trening cardio zobaczymy znowu szybkie efekty. co sprawi że się nie zniechęcimy.
Cardio ma też inne plusy, pomaga utrzymać naszą wrażliwość insulinową na należytym poziomie, dodatkowo trenuje nasze serce i mamy mniejsze ryzyko zawałów lub chorób cardiowaskularnych.
Sportowcy używają go również na masie aby budować jakościowej klasy sylwetkę.
Przechodząc do konkluzji jak widać cardio jest przydatne w okresie budowania jak i gubienia masy i w poszczególnych przypadkach będzie ono przydatne lub nie. Ważne to określić swój i starać się tego trzymać! Powodzenia!
